Nie myślisz - zapłacisz cz.III Źle dopasowana uprząż-->"wybuchły" jądra
: 10 lut 2018, 21:33
Reaktywacja tematu z Kwi 2010
Ten Pan, prawdopodobnie, już nie musi używać gumek:
http://www.mmma.org.za/SafetyFlash/2008 ... arness.pdf
Tak, mnie też te zdjęcia "bolą".
Tak się kończy brak regulacji uprzęży i złe jej dobranie...
Co się dokładnie wydarzyło:
1. Pracownik wysokościowy ubrał za luźną uprząż.
2. Poleciał.
3. Ponieważ miał luźną uprząż to między nią (taśmy udowe) a nogi dostały się jądra. W chwili lotu moszna i jadra zostały ściśnięte przez taśmy udowe. W efekcie jądra dosłownie wystrzeliły przez mosznę na zewnątrz wora...
4. Ponad cztery godziny zszywali mu jądra. Brak informacji czy facet jeszcze będzie mógł coś spłodzić...osobiście wątpię.
ergo: Zawsze dokładnie reguluj uprząż - strzeż się za luźnych uprzęży!
Ten Pan, prawdopodobnie, już nie musi używać gumek:
http://www.mmma.org.za/SafetyFlash/2008 ... arness.pdf
Tak, mnie też te zdjęcia "bolą".
Tak się kończy brak regulacji uprzęży i złe jej dobranie...
Co się dokładnie wydarzyło:
1. Pracownik wysokościowy ubrał za luźną uprząż.
2. Poleciał.
3. Ponieważ miał luźną uprząż to między nią (taśmy udowe) a nogi dostały się jądra. W chwili lotu moszna i jadra zostały ściśnięte przez taśmy udowe. W efekcie jądra dosłownie wystrzeliły przez mosznę na zewnątrz wora...
4. Ponad cztery godziny zszywali mu jądra. Brak informacji czy facet jeszcze będzie mógł coś spłodzić...osobiście wątpię.
ergo: Zawsze dokładnie reguluj uprząż - strzeż się za luźnych uprzęży!