Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
Nasz sprzęt oświetleniowy zasilany jest bateriami lub akumulatorkami / ogniwami różnego rodzaju. Zwykle z powodów finansowych wybieramy akumulatorki/ogniwka ponieważ wychodzi to dużo taniej niż baterie już w perspektywie roku. Warto zatem chyba przedstawić jakie bateryjne-ładowalne źródła zasilania mamy dostępne na rynku. W tym miejscu mała uwaga na marginesie - temat ten nie jest fachowym opisem rodzajów zasilań ich testów itp. Od tego są inne miejsca w sieci gdzie autorzy włożyli dużo czasu i wysiłku w fajne opisanie wszystkich możliwych zasilań różnych producentów. To niżej to "tylko" podsumowanie tego co można znaleźć samemu.
Jakie parametry są ważne przy ocenie akumulatorków?
1. Pojemność wyrażana w mAh (miliamperogodzina). Parametr ten mówi nam ile "energii" magazynuje dane ogniwko. Tutaj też producenci najczęściej walą w pręta i podają dane z sufitu zupełnie nierealne dla danej technologii wykonania i rozmiaru akumulatorka. Również ci markowi... W skrócie czego REALNIE można się spodziewać:
AAA - około 1000 mAh
AA - około 2700 mAh
"18650" - od 2600 do 3500 mAh
Jeżeli widzicie wyższe wartości na akumulatorkach to nawet ich nie kupujcie - są to bowiem tanie podjebki z Chin lub innej Azji.
Ich zakup będzie wywaleniem kasy w błoto, takie akumulatorki to nieprzerwane źródło frustracji i psucie swojego szpeju.
2. Napięcie pracy. Wiadomo - ile voltów (V) daje owe ogniwko.
3. Ilość cykli ładowania/rozładowania. Tym parametrem określamy trwałość naszego akumulatora. Ważna jest definicja czym jest ów "cykl" - jest to rozładowanie do określonego przez producenta bezpiecznego minimum ogniwka i ponowne PEŁNE jego naładowanie. Np zwykle dolnym poziomem rozładowania ogniw 18650 jest 2.5 – 2.75 V. Jeżeli rozładujemy je sobie bardziej to przykro mi ale łapiemy na nich "pamięć" i drastycznie zmniejszamy ich pojemność i żywotność. Do tej kwestii jeszcze wrócę. Zwykle producenci podają gwarantowaną żywotność na 500 cykli, choć należycie zadbane ogniwka pociągną znacznie dłużej. Czasami producenci podają też % utraty pojemności po określonej liczbie cykli.
3. Współczynnik samorozładowania. Mówi nam ile % pojemności traci "samo z siebie" nieużywane ogniwko w danym okresie czasu.
4. Inne. W tym przypadku zwykle zakres temperatur roboczych oraz obciążalność (niska/wysoka) -tj czy dane ogniwko lepiej nadaje się do zasilania urządzeń które potrzebują dużej ilości energii w krótkim przedziale czasu czy mniejszej w długim.
Po opisaniu parametrów możemy przejść do najbardziej istotnej części - opisu wad i zalet poszczególnych typów akumulatorków.
Rodzajami po kolei:
NiZn - akumulatorki niklowo-cynkowe
Ogólne: stara technologia ale wciąż używana bo zapewnia wysokie napięcie V.
Pojemność: zwykle poniżej 1500 mAh zatem mała
Napięcie pracy: wysokie w relacji do rozmiarów baterii, dla AA zwykle 1,65V
Ilość cykli: do 800
Współczynnik samorozładowania: BARDZO DUŻY - nawet 15% MIESIĘCZNIE
Inne: zakres temperatur od -20 do + 60 C, dobrze nadają się do zasilania w wysokiej obciążalności
NiCd - akumulatorki niklowo-kadmowe
Ogólne: Niska pojemność ale bardzo dobrze pracują w niskich temperaturach (do -30C), są też bardzo żywotne.
Pojemność: poniżej 1000 mAh zatem bardzo niska
Napięcie pracy: do 1,2V
Ilość cykli: zwykle do 2500(!)
Współczynnik samorozładowania: dość duży - do 10% w ciągu pierwszych 24h a potem 10% miesięcznie(!)
Inne: Temperatury od -30 do +60, słabo zasilają i nisko i wysoko obciążane szpeje
NiMH akumulatorki niklowo-metalowo-wodorkowe
Mają dwie odmiany: "non-LSD" i "LSD" - skrót ten oznacza Low Self Discharge - czyli niski współczynnik samorozładowania.
Tych pierwszych nie kupujcie bo szkoda kasy, kupujcie tylko NiHM LSD
Ogólne: Obecnie najbardziej popularny typ akumulatorków AA i AAA niestety - słabo ogarniają temperatury mocno minusowe!
Pojemność: zwykle poniżej 2000 mAh czyli dość przyzwoicie, wersje non-LSD do 2500 mAh czyli całkiem nieźle
Napięcie pracy: 1,2V
Ilość cykli: do 2000 (wersje z większą pojemnością około 500 cykli)
Współczynnik samorozładowania: 25% w ciągu około 3 lat
Inne: temperatura robocza od 0 do 50C, dobrze zasila zarówno nisko jak i wysoko obciążane urządzenia.
akumulatorki "18650" i inne akumulatorki litowo - jonowe (Li-ion).
Ogólne: Zatrzymamy się przy nich nieco dłużej ponieważ tak jak lew jest królem dżungli tak Li-ion jest królem przy zasilaniu czołówek
nazwa akumulatorków "18650" wzięła się z wymiarów - 18 to średnica zaś 650 to długość. Ich cechy powodują że idealnie nadają się do sprzętu oświetleniowego.
Pojemność: Od 2600 do 3500 mAh - większe wartości to bzdura, fejk i chiński marketing.
Napięcie pracy: 4.2V
Ilość cykli: ponad 500
Współczynnik samorozładowania: w pierwszych 24h ok 5%, a później od 1 do 2% miesięcznie.
Inne: dobrze zasila zarówno nisko jak i wysoko obciążane urządzenia. W miarę dobrze znoszą niskie temperatury.
Tutaj bardzo ważna uwaga dotycząca trwałości bateryjek litowo - jonowych w tym 18650 - nie wolno, podkreślam, nie wolno dopuścić do ich "całkowitego" rozładowania. Nowoczesne sprzęty zasilane tego typu bateriami - nie ważne czy aparat USG czy czołówka, laptop czy smartfon mają jedną cechę wspólną - rozładowanie poniżej pewnego poziomu (około 2,5V) lub "do zera" zabija ten akumulator - jego żywotność i pojemność "nagle" drastycznie się kurczy. Możemy sobie w ten sposób załatwić "dowolny" sprzęt zasilany Li-lon.
No dobrze a - jakie akumulatorki warto kupić? Na dzień pisania postu (styczeń 2019) warto polecić:
z AA i AAA:
eneloop standard lub eneloop PRO,
Sony NH AA / AAA
Varta Ready2Use
everActive
GP ReCyko
z 18650:
Panasonic NCR18650B
Fenix ARB-L18
Mactronic B-M18650
Czego nie kupować?
Absolutnie nie kupujcie akumulatorków które dla AAA mają podane więcej niż około 1000 mAh a dla AA ~2700 mAh, zaś dla ogniwek "18650"więcej niż 3500 mAh.
Wyższe wartości = chińskie podróbki które będą mieć realnie mnie niż 10% podawanej wartości lub też uszkodzą wam szpej. Albo będą non stop się sypać i rozładowywać a was będzie krew zalewać. O tanich chińskich podróbkach 18650 możecie poczytać też tutaj: https://diodek.pl/cala-prawda-o-mega-po ... ake-18650/
Jakie parametry są ważne przy ocenie akumulatorków?
1. Pojemność wyrażana w mAh (miliamperogodzina). Parametr ten mówi nam ile "energii" magazynuje dane ogniwko. Tutaj też producenci najczęściej walą w pręta i podają dane z sufitu zupełnie nierealne dla danej technologii wykonania i rozmiaru akumulatorka. Również ci markowi... W skrócie czego REALNIE można się spodziewać:
AAA - około 1000 mAh
AA - około 2700 mAh
"18650" - od 2600 do 3500 mAh
Jeżeli widzicie wyższe wartości na akumulatorkach to nawet ich nie kupujcie - są to bowiem tanie podjebki z Chin lub innej Azji.
Ich zakup będzie wywaleniem kasy w błoto, takie akumulatorki to nieprzerwane źródło frustracji i psucie swojego szpeju.
2. Napięcie pracy. Wiadomo - ile voltów (V) daje owe ogniwko.
3. Ilość cykli ładowania/rozładowania. Tym parametrem określamy trwałość naszego akumulatora. Ważna jest definicja czym jest ów "cykl" - jest to rozładowanie do określonego przez producenta bezpiecznego minimum ogniwka i ponowne PEŁNE jego naładowanie. Np zwykle dolnym poziomem rozładowania ogniw 18650 jest 2.5 – 2.75 V. Jeżeli rozładujemy je sobie bardziej to przykro mi ale łapiemy na nich "pamięć" i drastycznie zmniejszamy ich pojemność i żywotność. Do tej kwestii jeszcze wrócę. Zwykle producenci podają gwarantowaną żywotność na 500 cykli, choć należycie zadbane ogniwka pociągną znacznie dłużej. Czasami producenci podają też % utraty pojemności po określonej liczbie cykli.
3. Współczynnik samorozładowania. Mówi nam ile % pojemności traci "samo z siebie" nieużywane ogniwko w danym okresie czasu.
4. Inne. W tym przypadku zwykle zakres temperatur roboczych oraz obciążalność (niska/wysoka) -tj czy dane ogniwko lepiej nadaje się do zasilania urządzeń które potrzebują dużej ilości energii w krótkim przedziale czasu czy mniejszej w długim.
Po opisaniu parametrów możemy przejść do najbardziej istotnej części - opisu wad i zalet poszczególnych typów akumulatorków.
Rodzajami po kolei:
NiZn - akumulatorki niklowo-cynkowe
Ogólne: stara technologia ale wciąż używana bo zapewnia wysokie napięcie V.
Pojemność: zwykle poniżej 1500 mAh zatem mała
Napięcie pracy: wysokie w relacji do rozmiarów baterii, dla AA zwykle 1,65V
Ilość cykli: do 800
Współczynnik samorozładowania: BARDZO DUŻY - nawet 15% MIESIĘCZNIE
Inne: zakres temperatur od -20 do + 60 C, dobrze nadają się do zasilania w wysokiej obciążalności
NiCd - akumulatorki niklowo-kadmowe
Ogólne: Niska pojemność ale bardzo dobrze pracują w niskich temperaturach (do -30C), są też bardzo żywotne.
Pojemność: poniżej 1000 mAh zatem bardzo niska
Napięcie pracy: do 1,2V
Ilość cykli: zwykle do 2500(!)
Współczynnik samorozładowania: dość duży - do 10% w ciągu pierwszych 24h a potem 10% miesięcznie(!)
Inne: Temperatury od -30 do +60, słabo zasilają i nisko i wysoko obciążane szpeje
NiMH akumulatorki niklowo-metalowo-wodorkowe
Mają dwie odmiany: "non-LSD" i "LSD" - skrót ten oznacza Low Self Discharge - czyli niski współczynnik samorozładowania.
Tych pierwszych nie kupujcie bo szkoda kasy, kupujcie tylko NiHM LSD
Ogólne: Obecnie najbardziej popularny typ akumulatorków AA i AAA niestety - słabo ogarniają temperatury mocno minusowe!
Pojemność: zwykle poniżej 2000 mAh czyli dość przyzwoicie, wersje non-LSD do 2500 mAh czyli całkiem nieźle
Napięcie pracy: 1,2V
Ilość cykli: do 2000 (wersje z większą pojemnością około 500 cykli)
Współczynnik samorozładowania: 25% w ciągu około 3 lat
Inne: temperatura robocza od 0 do 50C, dobrze zasila zarówno nisko jak i wysoko obciążane urządzenia.
akumulatorki "18650" i inne akumulatorki litowo - jonowe (Li-ion).
Ogólne: Zatrzymamy się przy nich nieco dłużej ponieważ tak jak lew jest królem dżungli tak Li-ion jest królem przy zasilaniu czołówek
nazwa akumulatorków "18650" wzięła się z wymiarów - 18 to średnica zaś 650 to długość. Ich cechy powodują że idealnie nadają się do sprzętu oświetleniowego.
Pojemność: Od 2600 do 3500 mAh - większe wartości to bzdura, fejk i chiński marketing.
Napięcie pracy: 4.2V
Ilość cykli: ponad 500
Współczynnik samorozładowania: w pierwszych 24h ok 5%, a później od 1 do 2% miesięcznie.
Inne: dobrze zasila zarówno nisko jak i wysoko obciążane urządzenia. W miarę dobrze znoszą niskie temperatury.
Tutaj bardzo ważna uwaga dotycząca trwałości bateryjek litowo - jonowych w tym 18650 - nie wolno, podkreślam, nie wolno dopuścić do ich "całkowitego" rozładowania. Nowoczesne sprzęty zasilane tego typu bateriami - nie ważne czy aparat USG czy czołówka, laptop czy smartfon mają jedną cechę wspólną - rozładowanie poniżej pewnego poziomu (około 2,5V) lub "do zera" zabija ten akumulator - jego żywotność i pojemność "nagle" drastycznie się kurczy. Możemy sobie w ten sposób załatwić "dowolny" sprzęt zasilany Li-lon.
No dobrze a - jakie akumulatorki warto kupić? Na dzień pisania postu (styczeń 2019) warto polecić:
z AA i AAA:
eneloop standard lub eneloop PRO,
Sony NH AA / AAA
Varta Ready2Use
everActive
GP ReCyko
z 18650:
Panasonic NCR18650B
Fenix ARB-L18
Mactronic B-M18650
Czego nie kupować?
Absolutnie nie kupujcie akumulatorków które dla AAA mają podane więcej niż około 1000 mAh a dla AA ~2700 mAh, zaś dla ogniwek "18650"więcej niż 3500 mAh.
Wyższe wartości = chińskie podróbki które będą mieć realnie mnie niż 10% podawanej wartości lub też uszkodzą wam szpej. Albo będą non stop się sypać i rozładowywać a was będzie krew zalewać. O tanich chińskich podróbkach 18650 możecie poczytać też tutaj: https://diodek.pl/cala-prawda-o-mega-po ... ake-18650/
Rossomak z sztolniefora.pl -ten sam ale inny!
Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
Od siebie dodam, że ogniwa Li-ION są obecnie najlepszym powszechnie dostępnym źródłem energii dla podręcznej elektroniki. A to dla tego, że mają wyższą gęstość energii od innych ogniw. W skrócie - kilogram Li-IONów dostarcza tyle energii co 2kg NiMH, czy NiCd. W porównaniu objętościowym, Różnica do Ni-MH jest już znacznie mniejsza, ale ciągle występuje. Taki ładny wykresik można znaleźć w internecie:
Plusem ogniw 18650 jest też to, że można je zdobyć relatywnie tanio (chociaż jest to obarczone ryzykiem). Są na allegro ogniwa 'z demontażu' z różnych urządzeń (na przykład baterii laptopowych). Uważałbym raczej na ogniwa używane, bo ich pojemność będzie mniejsza i życie krótsze, ale pojawiają się też nówki, lub prawie nówki (na przykład ze sprzętów uszkodzonych w transporcie). Pojemność takich ogniw to 2,4-3,5Ah (zależnie od producenta), a cena nie przekracza zwykle 10zł (sam kupowałem większe ilości ogniw o pojemności około 2,2Ah po 5zł za sztukę). Minusem jest to, że trwałość takich ogniw może być różna. W mojej głównej lampie, po 2 latach musiałem wymienić 2 ogniwa z 12, bo straciły pojemność. Z kolei w lampie, którą sobie zrobiłem do zdjęć, zdechła większość (ale wtedy brałem jak najtaniej się dało, bo szkoda mi było kasy na 15 ogniw lepszej jakości). Moje przemyślenia w tej kwestii są takie, że póki ogniwa nie są na stałe polutowane, to można kupić garść i w razie czego odrzucić trefne.Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
z 12 sztuk 18650? o.OW mojej głównej lampie, po 2 latach musiałem wymienić 2 ogniwa z 12, bo straciły pojemność.
Wrzucisz gdzieś foto tej lampy? Jak rozumiem sam robiłeś?
Rossomak z sztolniefora.pl -ten sam ale inny!
Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
No to nie pozostaje mi nic innego, jak porobić fotki i spłodzić opis ;]Wrzucisz gdzieś foto tej lampy? Jak rozumiem sam robiłeś?
Tymczasem, może wszyscy idziemy w złym kierunku w kwestii ogniw. Patrzcie, co ruscy wykombinowali: https://gadzetomania.pl/60372,atomowy-powerbank
Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
Wrzuć wrzuć bo nic nie jest takie fajne jak dobre DIY
A co do ogniw - heh się obudzili w WP
Rosjanie miniaturowe ogniowa zasilające oparte na trycie i innych materiałach rozszczepialnych używają od coś 40 lat. Amerykanie też. Rosjanie używali ich w zwłaszcza w satelitach rozpoznawczych serii "Kosmos" oraz naziemnych stacjach retranslacyjnych i radiowych umieszczanych na różnych pustkowiach. Swego czasu mieli nawet przypał jak grupka Gruzinów się ciężko poparzyła (choroba popromienna?) jak znaleźli takie "zagubione" ogniwo paliwowe w jakiejś stacji w górach Kaukazu i...próbowali rozebrać.
A co do ogniw - heh się obudzili w WP
Rosjanie miniaturowe ogniowa zasilające oparte na trycie i innych materiałach rozszczepialnych używają od coś 40 lat. Amerykanie też. Rosjanie używali ich w zwłaszcza w satelitach rozpoznawczych serii "Kosmos" oraz naziemnych stacjach retranslacyjnych i radiowych umieszczanych na różnych pustkowiach. Swego czasu mieli nawet przypał jak grupka Gruzinów się ciężko poparzyła (choroba popromienna?) jak znaleźli takie "zagubione" ogniwo paliwowe w jakiejś stacji w górach Kaukazu i...próbowali rozebrać.
Rossomak z sztolniefora.pl -ten sam ale inny!
Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
Chodzi pewnie o ten incydent: http://promieniowanie.blogspot.com/2018 ... owe-w.html Blog polecam, ciekawy. Co do atomowych baterii, wątpię że to będzie w użyciu na rynku konsumenckim, przynajmniej niezbyt szybko. Jest zbyt wiele innych dziedzin technologicznych, ważniejszych od smartfonów, które mogłyby mieć zasilanie "atomowe". Nam pozostaje kombinować z ogniwami pod ziemią lub chodzeniu z lampami pokroju aceto, o ile ktoś jeszcze ich używa aktywnie do speleo i eksploracji.
Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
Strona przydatna dla dłubiących 18650 z baterii. https://secondlifestorage.com/celldatabase.php
Krótko o akumulatorkach / ogniwach. Rodzaje, wady i zalety.
Ciekawy kanał dla tych co dopiero zaczynają z 18650:
https://youtube.com/@exh8372
https://youtube.com/@exh8372