http://www.sklep.arpol.net.pl/
Zajadam od lat i w zasadzie są co raz lepsi i nigdy się nie strułem. Jak każda firma mają partie jedzenia które wygląda i smakuje jak kocie rzygi ale są też prawdziwe perełki które prezentuję poniżej:
1) Kurczak z ryżem BORG i Gulasz wołowy z kaszą BORG: 17zł puszka. Zwłaszcza kurczak smakuje po prostu zajebiście. Ta wykwintna uczta rozwala na atomy kubki smakowe i jest chyba najsmaczniejszym produktem Arpolowym jaki kiedykolwiek jadłem. Zaletą jest to, że się samo podgrzewa - realny czas to ponad kwadrans a nie "6-10minut" jak podaje producent ale żarcie jest gorące i serio bardzo smaczne. Gulasz mniej mi smakował ale po dosoleniu i dopieprzeniu - wchodził też jak dziki.
Wada - puszka waży 1kg i ma serio spore wymiary. Targanie jej w plecaku w góry lub też pod ziemię jest IMHO słabe w relacji masa-objętość - 400gram żarcia w puszcze. Ale do zabrania do auta, na biwak itp - super sprawa. Fajne jako przegryzka awaryjna w pracy.
Jako ciekawostkę podam że koszt 17zł ale produkcja (koszt) nie przekracza 4zł #czarnawolhajuzjedzie #StB #blugaria
2) Kategoria: Racja bojowa "RB(24h)" typu MRE -Indywidualna żywnościowa racja bojowa RB 3/RB 1 - 78zł. Kolejny bardzo udany produkt Arpola - całodniowa racja żywnościowa w składzie:
Z mojego doświadczenia powiedziałbym że jedna Rb24h starcza raczej na półtora dnia. Jest serio syta i obfita.SKŁAD RACJI:
Posiłek A (śniadanie):
- łopatka z ryżem i warzywami 400 g
- pasztet mięsny 100 g
- dżem owocowy 25 g
- pieczywo chrupkie 50 g
- napój herbaciany 15 g
- baton zbożowo-owocowy 35 g
Posiłek B (obiad):
- bogracz 400 g
- suchary specjalne 45 g
- napój herbaciany 15 g
- mleko zagęszczone w tubie 100 g
- czekolada gorzka 100 g
Posiłek C (kolacja):
- konserwa mięsna 100 g
- suchary specjalne 45 g
- miód naturalny 25 g
- napój herbaciany 15 g
- baton zbożowo-owocowy 35 g
Pakiet akcesoriów:
- czekolada do picia 25 g
- cukier 10 g x 3 szt.
- cukierek kawowy 3 szt.
- cukierek z wit. C 3 szt.
- guma do żucia 3 szt.
- sól, pieprz po 3 szt.
- orzechy ziemne w miodzie 45 g
- herbata ekspresowa 1 szt.
- sztućce
- torebka foliowa
- zapałki
- papier toaletowy
- serwetka nawilżana 3 szt.
- jednorazowa szczoteczka do zębów 3 szt.
- bezpłomieniowy podgrzewacz chemiczny 2 szt.
- saszetka z wodą do aktywacji podgrzewacza 3 szt.
Całość zapakowana jest w torbę foliową zgrzewaną, wodoodporną.
Podgrzewacz przed uruchomieniem w bardzo niskich temperaturach, należy ogrzać np. wkładając go pod kurtkę.
Czas reakcji podgrzewacza w takich temperaturach może się wydłużyć.
Niestety jest tutaj mały fakap - zestaw RB3 i RB1 są jadalne ponieważ mają łopatkę z ryżem i warzywami i bogracza lub gulasz wołowy w sosie węgierskim i łopatkę z ryżem i warzywami -dania ok i smaczne.
Racja RB2 niestety posiada "minę" w postaci "spaghetti" -tak to jest danie które ktoś wyrzygał do tacki a potem zapakował na linii produkcyjnej. Absolutnie niejadalne do póki nie przymieracie głodem. Podobnie lasania z Arpola - taki sam syf. Unikać racji z tymi dwoma bo są w sumie niejadalne.
Ale reszta jest zadziwiająco dobra, smaczna itp. Serio można się tym żywić.
Czy ma to sens w relacji koszt-efekt? Nie no -jasne, że żarcie z biedronki wyjdzie taniej. Też się tak jeździło - puszka Krakusa, kabanos, chleb, kilka snickersów, chińskie zupki itp. Da się- na 5 dni w cenie JEDNEJ RB(24h). Natomiast jeżeli ktoś ma trochę środków i chce mieć żarcie "awaryjne", smaczne i pewne to polecam w/w Arpole - są serio bardzo dobre. Po rozporcjowaniu RB(24)h mamy trzy posiłki po 26zł. Serio to już jest sensowna stawka za szybki obiad na ciepło jak ktoś ma mocno wyjazdową pracę.
Cieszy mnie też ewolucja Arpola -pamiętam puszki które jadłem w MRU w chyba 2005 roku gdzie w końcu zakopywałem w piasku "słoneczka" puchy które były niejadalne (pulpety w czymś tam). Ale od tego czasu widzę stałą ewolucję "Arpoli" aż do kurczakowego BORGa który jest serio super smaczny.
Polecam w sumie.